Z dużym zaskoczeniem odkryłam ostatnio, że czerwone torebki są właściwie klasyką. Tak sobie myślę, że w szafie mojej mamy, która raczej miała bardziej praktyczne torebki, były te w kolorze czerni brązu, bieli i właśnie czerwieni. Choć to mocny kolor, wygląda na to, że jeśli chodzi o torebki, to te czerwone są już klasyką. Postanowiłam więc trochę poszperać i znaleźć jakieś fajne czerwone torebki w internetowych galeriach second hand. Zaciekawiła mnie bordowa torebka z galerii Bella Donny, bo takie czerwone torebki prawdopodobnie były hitem lat 50. Kojarzę je głównie z moją babcią, a teraz powracają na nowo wraz z modą na retro. Typowa torebka do ręki. Ja takich raczej nie lubię, ale fajnie prezentuje się ten model w czerwonym kolorze. Mam taki sam, tyle że w czarnym kolorze. Zawsze jednak mam słabość do torebek vintage, więc dlatego zwróciłam na tę uwagę. Druga czarna torebka, która mi się spodobała, również znajduje się w tej galerii. Kolor jak ja to nazywam Valentino, ale ta torebka ma fajną strukturę skóry. Czerwone torebki na pewno będę mieć cały czas na radarze, bo jak tu nie mieć choć jednej sztuki klasyki w szafie:)?
 
Czerwone torebki należą do takiej samej grupy standardów, jak na przykład czerwone sukienki. Choć nosimy je dużo rzadziej niż na przykład te w czarnym kolorze, warto mieć w szafie choć jedną czerwoną torebkę, bo nadaje ona naszej stylizacji nie tylko seksapilu, ale również elegancji. Najbardziej uniwersalne są pewnie kopertówki, bo one świetnie sprawdzają się z sukienkami, ale również duże czerwone torebki świetnie wyglądają noszone na co dzień. Jakiej wielkości byśmy nie wybrały, na pewno świetnie się sprawdzi, bo to jeden z pewniaków. A ponieważ lubię robić zakupy w lumpeksach, mogę sobie pozowolić na kilkanaście czerwonych torebek. Jesli wybiorę takie o bardzo klasycznym wyglądzie, na przykład duże kopertówki, będą mi służyły przez lata. 
 
Nie ma bardziej wystrzałowego dodatku do sukienki niż czerwone torebki. Taką czerwoną torebką możemy podbić każdy maniej przebojowy kolor i wyróżnić się z tłumu. Dlatego czerwone torebki są jak najbardziej w kręgu mojego zainteresowania, kiedy wybieram się na lumpeksowe łowy. Jak doskonale uniwersalne są śliczne czerwone torebki widać na przykładzie opisanym pod linkiem. Taka torebka nadaje się do wielu przeróżnych stylizacji. Ale nie jest to oczywiście jedyny model, jaki mozna znaleźć w second handach. Tutak właściwie nie ma żadnych ograniczeń: od malutkich czerwonych torebek kopertówek, po całkiem spore duże torby. Pojawiają się również ciekawostki takie jak czerwona torebka z bambusa- idealna na letnie wypady. Takich czerwonych torebek z pewnością nie udałoby się znaleźć w żadnym sklepie- można je znaleźć jedynie w lumpeksach. Dlatego właśnie tak lubię torebkowe zakupy w takich miejscach- czasem można wygrzebać coś bardzo interesującego. Czerwone torebki to taki sam standard jak na przykład czarne szpilki. Zawsze warto mieć w szafie choć jeden egzemplarz, bo nigdy nie wiadomo, co się akurat może przydać.